W tym roku nie myślałem zbyt długo nad swoim konkursowym celem 2021 r. Tak naprawdę rodził się on w mojej głowie przez cały poprzedni rok i jest dużo ciekawszy niż możliwe do zdobycia przedmioty materialne…

MÓJ KONKURSOWY CEL 2019

Jak pamiętacie na początku 2019 r. zaplanowałem, że wygram rower Wśród wszystkich wyzwań na kartce w gabinecie widniał zapis w czasie dokonanym „wygrałem rower”. Cel ten osiągnąłem już po czterech miesiącach (kwiecień 2019) i był to o dziwo mój pierwszy wygrany rower. Dziś mam już na swoim koncie trzy Niedowiarków zapraszam na przejażdżkę – wierzących oczywiście też

MÓJ KONKURSOWY CEL 2020

8 stycznia 2020 r. w poście opublikowanym na Facebooku poinformowałem o moim nowym konkursowym celu na 2020 r. i był nim Thermomix. Poprzeczka pojawiła się zatem sporo wyżej niż rok wcześniej, ponieważ konkursów z nagrodami w postaci rowerów jest sporo, natomiast z Thermomixami zdecydowanie mniej. Poszukiwałem ich w różnych miejscach (Internet, radio, TV) i wziąłem udział w kilku. Nie było łatwo. We wrześniu 2020 r. przyjechał do mnie kurier z wielką paczką, a ja już wiedziałem co w niej się znajduje Poprzedni rok przyniósł mi sporo niespodzianek, ale o tym już niedługo w innym poście, o konkursowym podsumowaniu 2020 r.

WYZNACZ SWÓJ KONKURSOWY CEL 2021

Czy wiesz jak zaplanować swój cel konkursowy na 2021 r.Najpierw musisz pomyśleć o czymś, co chciałbyś wygrać. Rower, pralka, samochód? Jeśli dopiero raczkujesz w świecie konkursowym może to być równie dobrze kubek czy długopis. Musi to być jakaś realna nagroda, ponieważ cel musi być sam w sobie realny – chociaż co jakiś czas pojawiają się przedziwne nagrody do wygrania jak choćby rajstopy w sprayu, żel do masażu krowich dojek, operacja powiększenia piersi czy nawet bankowanie krwi pępowinowej. Celem konkursowym niech będą zatem jakieś dobra materialne lub niematerialne, za które da się zapłacić i je kupić. Celem typowo „konkursowym” nie może być np. miłość czy szacunek.

Ważne, żeby swój cel zapisać na kartce w czasie dokonanym – ja tak zrobiłem. Przyznam się od razu, że nie wszystkie cele obrane na dany rok udaje mi się spełnić, ale sam fakt, iż widnieją na kartce w gabinecie i sobie o nich przypominam sprawia, że częściej o nich myślę. Musisz zatem obrać sobie realny cel, zapisać go na kartce w czasie dokonanym i powiesić w miejscu, w którym często przebywasz. Jeśli tak zrobisz będziesz zauważać wszelkie okazje do jego zrealizowania i równocześnie sam będziesz dążyć do inicjowania tych okazji. Nie podaję sekretnych sposobów, ale zawsze dzielę się z Wami tym, co u mnie działa. Czasem proste rozwiązania są najlepsze

JEŚLI NIE MASZ JESZCZE SWOJEGO KONKURSOWEGO CELU 2021, TO ZRÓB TERAZ PRZERWĘ W CZYTANIU. WEŹ KARTKĘ I DŁUGOPIS, A NASTĘPNIE ZAPISZ SWÓJ KONKURSOWY CEL 2021 r. I ZAWIEŚ W WIDOCZNYM MIEJSCU.

Wróćmy jeszcze do mojego wyzwania na 2021 r. Z uwagi na to, że co roku musimy stawiać sobie wyższe cele (nie tylko konkursowe, ale również w pracy, w szkole, w domu, a może nawet w stosunkach rodzinnych?) postanowiłem, że w obecnym roku mój cel konkursowy będzie związany z Wami Chciałbym jeszcze bardziej dzielić się wiedzą o konkursach i odpowiadać Wam na pytania „jak wygrywać w konkursach”. Mam w planach m.in. dalej rozwijać bloga na stronie konkursowyninja.pl Co do nagród to jest jeszcze kilka rzeczy, które chciałbym zgarnąć, ale czas pokaże. Zdecydowanie przydałby się nowy telewizor

Czy masz już swój konkursowy cel na 2021 r.? Daj znać w komentarzu pod postem Bardzo mnie to ciekawi #konkursowyninja